Please read the Guidelines that have been chosen to keep this forum soaring high!

HEAVEN #1817 Zmierzch gniewu, 26 Październik 2005

HEAVEN #1817 Zmierzch gniewu, 26 Październik 2005

Bóg rzekł:

Co sprawia, że pozwalasz swemu sercu być zranionym? Twoje serce nie zostało stworzone po to, by cierpieć, mimo to przyzwyczaiło się do cierpienia. Jak bronisz się przed bólem swego serca? W jaki sposób odrzucasz go od siebie? Co jest takiego w życiu, co może złamać twoje serce, wykorzystać, rozedrzeć. Skąd bierze się ta wrażliwość?

Ona pochodzi od ciebie. Twoje myślenie sprawia, że pojawia się ból. Twoja głowa każe ci rozpatrywać wszystkie zdarzenia, każe ci myśleć o osobach z twojego życia, by znaleźć w nich to, co może cię ranić, coś co mógłbyś odebrać jako osobistą zniewagę. Odbierasz to tak, jakby każdy w zasięgu twego wzroku, kto popełnia niemądry czyn lub mówi coś głupiego, robił to z myślą, by urazić właśnie ciebie.

Nawet jeśli ktoś cię uderzy i przeklnie twoje imię, to on się z tego musi rozliczyć, nie ty. To ta osoba jest w błędzie, a im bardziej rażąca pomyłka, tym mniej ma wspólnego z tobą. Czyż nie inaczej na to patrzysz?

Jeśli ktoś się na ciebie złości, to ta osoba rozpracowuje coś w swojej głowie. Może wrzeszczeć na ciebie, ale prawda jest taka, że jest ona wściekła na siebie. Jej gniew należy do niej. Nieważne jak bardzo będzie się starać, nie zrzuci go na ciebie. To śmieszne, gdy ktoś próbuje cię winić za swój wewnętrzny, piekielny gniew, prawda?

To samo dotyczy i ciebie. Nawet jeśli czyjaś złość wywołuje podobne odczucia w tobie, ty za to odpowiadasz. Ty. W żadnym wypadku nie jesteście tu na Ziemi, by pałać do siebie złością. Macie dzielić się miłością, i to wszystko.

Nadstawianie drugiego policzka nie oznacza, że masz dać się uderzyć. Oznacza to odwrócenie się od gniewu. Oznacza to również zaprezentowanie innego siebie. Wydaje ci się, że nie potrafisz tego zrobić. A kiedy ostatni raz próbowałeś?

Jak myślisz, czego tak musisz bronić? Twego honoru? Jeśli stawką jest twój honor, to pokaż, że go masz. Pięść za pięść to nie honor. Nie wiem, jak to nazywacie, ale to nie honor. Ja mógłbym nazwać to ego, które jak dumnie kroczący, wyniosły oszust podjudza cię i hańbi.

Ktoś może nadać ci wiele imion, ale ty na żadne z nich nie musisz reagować. Jeśli jednak wciąż wściekasz się na coś, to jest to ego, które się w tobie żarzy.

Przez gniew i walkę umyka ci życie. Nie o to przecież chodzi.. I gdy w świetle dnia zastanowisz się nad tym, ujrzysz gniew jako szaleństwo i nieporozumienie. Gniew to gra, której nie możesz wygrać. Nawet gdy wygrasz, jesteś przegranym.

Na czym polega sens odpowiadania gniewem na gniew? Jaka jest wartość tego, że masz większe mięśnie, że podnosisz głos, że twe argumenty są mocniejsze? Cóż możesz tym zdobyć jeśli nie porażkę? Jeśli musisz, swoją złość okładaj pięściami a nie kogoś za jego złość.

Jest wiele odcieni gniewu i złości. Jeden potrafi sprawić, że się w tobie gotuje. Inny, że w tobie wrze. Każdy z nich działa na twoją szkodę. Gotuje się w tobie krew, złość okrada cię z energii. Zaciska twoje naczynia krwionośne. Blokuje tętnice. Gniew srogo chłoszcze cię za to, że go w sobie nosisz. Jeśli w chwili obecnej nie możesz go z siebie wypędzić, możesz pokazać mu gdzie jego miejsce. Nie ma dla niego miejsca w twoim sercu.

HEAVEN #1817 Zmierzch gniewu, 26 Październik 2005

Zgadzam się ze wszystkim, co zostało tutaj powiedziane na temat gniewu. Zresztą trudno się nie zgodzić, ten tekst przypomina o czymś tak oczywistym i naturalnym, ale niestety zapomnianym czy też raczej odsuniętym od świadomości do której z różnych powodów boimy się dopuszczać uniwersalnych prawd.
Jednego mi tylko w tym tekście brakuje - co zrobić z gniewem, gdy już się pojawi. Jak go przekierować w inną stronę? Jak przemienić w inną, mniej destrukcyjną energię.
Z całego tekstu wyłowiłam tylko dwie wskazówki na ten temat -

"Jeśli musisz, swoją złość okładaj pięściami a nie kogoś za jego złość." i

"Jeśli w chwili obecnej nie możesz go z siebie wypędzić, możesz pokazać mu gdzie jego miejsce."

Co te zdania oznaczają w praktyce? Co zrobić, kiedy poczuję, że wzbiera we mnie złość i gniew? Jak pokazać tym energiom, gdzie jest ich miejsce?
Pracuję nad sobą tyle, ile to możliwe, medytuję, modlę się, afirmuję rzeczywistość, żeby móc odczuwać ją na najgłębszym poziomie, a jednak gniew ciągle wraca. Uczę sie go obserwować, wiem, że jego podstawą jest niewłaściwa, niesprawiedliwa ocena sytuacji, że gniew oznacza, że oceniłam sytuację nie taką jaka była faktycznie tylko, że oceniłam ją poprzez pryzmat swoich doświadczeń. Wiem to wszystko, a jednak gniew powraca. Co z tym zrobić? JAK pokazać tym negatywnom odczuciom, gdzie jest ich miejsce?

ANNA!

Dear Anna,

Are you helping to translate Heavenletters now into Polish? If yes, I think God has sent you! Do I know who you are, angel?

I believe we have two subscribers in Polish now, you and Szymon, so we will want to start emailing out your translations too.

Will you email me, and then I will tell you about sending the translations to me and we can be ready for more subscribers to Polish.

Meanwhile, add yourself to the subscription list, if you will!

Much gratitude.

Blessings and love,

Gloria

HEAVEN #1817 Zmierzch gniewu, 26 Październik 2005

Dear Gloria,

I'm not sure if I understand You well. That's why I'm writing now in English for us to be able to understand each other better.
I found Your Website just yesterday. I haven't even tried to translate Heavenletters into Polish. I simply tried to understand it's sense and I must say that it's touched my heart and soul deeply.
And I just asked You one question - how can I transform my anger into different energy, into energy on the higher level. That's why I wrote to You.

With best wishes,
Anna

REPLY TO DEAR ANNA

Dearest Anna,

That is a good question. Everyone I know has your question and would like it answered.

I believe God has spoken to that in many Heavenletters. Heavenletters #1982, The Sign on Your Heart, and #1983 You Are a Human Being allude to it. In a sense, every Heavenletter deals with this.

I believe that as we continue to read Heavenletters, God transforms our emotions. Usually gradually, subtly, sometimes dramatically.

When you want God to answer a personal question of yours, dear one, there is a little different procedure to follow. You will find that on the Heavenletters website www.heavenletters.org under Ask God Your Personal Questions.

For instance, you always address your question to God and you pour your heart out. You may have done that in your original question. I just don't know. I will copy/paste your question you posted and ask Szymon to translate it for me.

Anna, do I gather correctly that you are reading the translations from this forum and have not subscribed to Heavenletters.

Your English seems very good. Would you like the energy and upliftment of a Heavenletter a day in English until someone translates again into your beautiful language? You can go to http://heavenletters.org/maillist/index.php and subscribe yourself or you can write to me and I will do it for you, angel.

By the way, do you live in Poland? And how did you find Heavenletters?

I am so happy that you are here and that you appreciate God's words in Heavenletters.

God bless you.

With love,

Gloria

HEAVEN #1817 Zmierzch gniewu, 26 Październik 2005

Witaj Anno! Dziekuje, ze napisalas. Ciesze sie, ze podobaja Ci sie Lizty z Nieba. Widze, ze Gloria odpisala Ci na pytanie, ktore zadalas, mysle ze odpowiedz na nie jest szczegolnie istotna w dzisiejszych czasach. W tej chwili nie mam czasu (jestem na zajeciach z informatyki) ale z checia podziele sie z Toba moimi refleksjami jak radzic sobie z gniewem. Mam nadzieje ze to forum bedzie sie powiekszalo i stanie sie miejscem ciekawych i owocnych spotkan. Pozdrawiam. Szymon.

To Gloria

Dear Gloria, its me, Szymon, I`m back again - if I may say so for I have never been gone :) I' ve been trying to get some audience so to speak as I needed feedback or any response. It really nice to know you are needed in some way. I would also like to ask if I could put on this forum other translated messages from different sources on different topics as the Polish internet lacks such channeled messages and I would like to show to people different outlooks, especially those from the higher realms. Thank you.

SZYMON!

Well, this is good news! You're here! (In my brain, you're here when you translate!) The energy you send by translating is enormous. I certainly understand how you want a greater audience. Just know it starts with the energy of your translatiing. We have two subscribers in Polish for sure. You and Anna. Are you subscribed to the Polish translations? I do not know if Anna is, but I hope she will. Anna, what is your last name? Are you subscribed?

Syzmon, have I told you to send your translations to me and in what format and all so that they can go into the newsletter software program?

As to your question about your posting other spiritual work in Polish. Of course. Let's check with Adrachin about setting it up. There is already an English section of Other Spiritual Writing, and let's see what Adrachin suggests. Probably a Polish section of other spiritual writing.

I would ask from my sensitive heart that you give equal focus to Heavenletters! Like it's a baby, and needs to be cooed over as much as all the other babies!

It's wonderful you're here, Szymon.

Szymon, have you just finished your first year of college?

Love, Gloria

SZYMON!

Dear Szymon,

Adrachin wrote right back to me and suggested that you would reach a greater audience through Google groups.

Of course, neither one of us reads Polish. We imagine there must be spiritual groups here. And/or you could perhaps start your own! And make it what you want. I know there are Yahoo groups that send out Heavenletters and a zillion other things every day! I expect Google groups would work the same.

Maybe you have pursued this. I don’t know.

Do you think this will work for you?

Will you please let me know?

This sounds exciting, dear Szymon.

With love and blessings,

Gloria

P.S. I notice that your translations have as many as 165 views, which seems very good to me. Szymon, perhaps you would want to post a note suggesting that viewers subscribe to the Polish translations through Heavenletters. What do you think?