Heavenletter #1928 Jak powstaje to, czego pragniesz
1928 Jak powstaje to, czego pragniesz 3 marzec 2006
Bóg rzekł:
Ukochani, nie poddawajcie się. Nie pogrążajcie się w mroku. Kiedy jesteście zrozpaczeni i czujecie się bezsilni, to właśnie czynicie. A przecież wiecie, że nie to jest celem waszego życia tu na Ziemi.
Nie bacz na to, co może ci się w tym świecie nie podobać. Jeśli jesteś przygnębiony tym, jak świat ulega sprzeniewierzeniu, zmień siebie.
Czy uważasz, że to dla mnie absurd, kiedy mówię, że właśnie w ten sposób zmieniasz świat? Sugeruję, że twoje myśli są potężne.
Sugeruję, że kiedy jesteś posępny, taką właśnie wiadomość posyłasz światu. Sugeruję, że jesteś częścią tego świata.
Nie proszę cię, byś udawał, że świat zewnętrzny spełnia najwyższe wymagania. Proszę cię, byś skupił się na tym, jak ty postrzegasz świat, bo to możesz zmienić w każdej chwili.
Czy już nie wydałeś na świat wyroku? Oczywiście, na pewno znalazłeś wiele dowodów, by tak uczynić. A jednak, zauważyłeś, że wytykanie błędów nie zmieni świata ani odrobinę.
Co gdyby świat był twoim dzieckiem lub uczniem, jak nauczałbyś go? Nie poprzez wytykanie błędów. To sprawiłoby, że poczułbyś się lepiej przez chwilę.
Pomogłoby ci to poczuć się pewniej w tym, co mówisz, utrzymać cię w miejscu, z którego potwierdzasz rażące błędy tego świata, zbudować wokół nich wytrzymałe rusztowanie, skupić uwagę na tym, jakim świat się wydaje a nie jakim mógłby być
Musisz wyjrzeć poza nagromadzone dowody. Musisz przetrzeć oczy i dotrzeć do tego, co pokryte śniedzią. Nie skupiaj swej uwagi na niej tylko.
Nie wskazuj palcem na tę skorupę i nie mów: "Spójrz, ten świat to prawdziwy łotr." Co ci z tego przyjdzie? Gdyby wytykanie błędów światu miało go unieść ponad owe błędy, świat byłby już doskonały.
Więc musisz spojrzeć na świat w lepszym świetle. Oświetl go swym własnym światłem. Jest wiele rzeczy, które nie są zaśniedziałe. Ty, na przykład. Ludzie tworzą świat, na świecie żyją piękni ludzie.
Jest wielu takich jak ty, którzy się troszczą. Zliczyłeś ich wszystkich? A może zamiast tego byłeś zbyt zajęty wyliczając błędy światu?
Jeśli chcesz lepszego świata, a wiem, że chcesz, musisz uznać jego piękno. Robiąc to, wzmacniasz je. Wzmocnisz, ale na pewno nie przesadzisz.
Nie będzie to afiszowanie się iluzją. Ukochani, to będzie pozbywanie się złudzeń. Będziecie pionierami, którzy roszczą sobie prawa w nowym świecie. Zaczniecie uprawiać ziemię i oporządzać to, co chcecie, by z niej wyrastało.
Nie będziecie zwracać uwagi na to, co inni będą siać. Zadbacie o własną wizję, dzięki której ziemia zaowocuje. Najpierw jest wizja. A powstanie to, co będzie ona obejmować.
Czy jeśli ziemia wyjałowieje, będziecie o tym wiecznie mówić? Nie, postanowicie, ze należy ją odżywić.
Ogródek, który masz może być mały, ale nie powstrzyma cię to, by uczynić go pięknym. Tak znajdziesz inspirację.
Ale najpierw musisz zainspirować siebie. Wiadomym jest, że wypominanie błędów nie zainspiruje ani ciebie ani nikogo innego, i nie wypełni luk.
Kieruj swój wzrok na to, co piękne i heroiczne w przejawionym świecie, a to właśnie będziesz tworzył.
Jak powstaje to, czego pragniesz
czyli: Zmieniaj świat zmieniając siebie. <czy nie taki z tego morał?
Jak powstaje to, czego pragniesz
hej, albo nawet: zmieniaj tylko siebie a reszta zmieni sie sama, na lepsze
p.s. dzieki za odwiedzenie strony, jutro albo w niedziele wrzuce inne ciekawe rzeczy
Jak powstaje to, czego pragniesz
"Co wewnątrz to na zewnątrz" :-)
Jak powstaje to, czego pragniesz
Szymonie !
Wielkie dzięki :D
Bardzo pożyteczne są te przekazy i jeśli możesz to tłumacz następne.
Ponieważ stronka jest mało znana, trzeba by ją rozpowszechnić.
Odkrywajmy milość i piękno w sobie i przekazujmy światu, a świat to nam odda podwójnie.
Pozdrawiam Serdecznie.
Bdaj :D
Jak powstaje to, czego pragniesz
hej, wielkie dzieki ze piszecie, nastepne przekazy juz wkrotce, zapewniam, ze Was zainteresuja jeszcze bardziej
Jak powstaje to, czego pragniesz
Bdaj: a zeby to podwójnie :P ze 100x to pomnozy minimum ;)